Dominika i Marcin przez kilka lat mieszkali w Gencie, pięknym belgijskim mieście położonym we Flandrii. I choć jakiś czas temu przenieśli się w jego okolice, często wracają do swoich ulubionych miejsc, do uroczych małych kawiarenek, czy na małe, brukowane uliczki. Ciesze się, że dzięki nim i ja mogłam poznać to piękne miejsce….Ich sesja narzeczeńska jest więc fotograficznym zapiskiem naszego spaceru…mam nadzieję, że poczujecie ten fantastyczny klimat, zauroczycie się pięknymi miejscami… Ja jestem Gentem zachwycona i szczerze liczę, że jeszcze kiedyś tam wrócę…