Jako wielka fanka rodzinnych sesji plenerowych uważam, że nigdy nie ma złej pogody na sesję 🙂 A tu akurat pogoda była wręcz idealna, lekki mróz i świeżutki śnieg to doskonałe połączenie. Milena, Antek i Kornelia wpadli na swoją sesją do Zakopanego 🙂 PoprzedniBlogNastępny